Sold

ZABOBON – ROBERTO DELIRA & KOMPANY

35.00

Przed nami kolejna jubileuszowa premiera z wytwórni Karrot Kommando. Robert Delira, współzałożyciel formacji Żywiołak, przygotował maxi-singiel swojego solowego projektu – Roberto Delira & Kompany.

Płyta zatytułowana jest „Zabobon” i ukaże się 19-ego kwietnia. Będzie ją można nabyć wyłącznie na witrynie Karrot Kommando, oraz na koncertach artysty. On sam o projekcie opowiada tak:

Brak w magazynie

sku: KK33 Kategoria: Tag:

Opis

ZABOBON
Posłuchaj na:
1 Jarowit Jaryło
2 Koń Intro
3 Koń
4 Pantera
5 O Jednej Wieśniaczce
6 Zabobon

Uwielbiam rock, metal etc, co z moją folkową naturą realizuje w Żywiołaku. Ale drugą moją naturą jest trans i zamiłowanie do mroków historii – zwłaszcza tej części Europy w której leży mój kraj. To była bezpośrednia przyczyna zrekonstruowania przez mnie „gęśli gdańskiej”, której wzorem instrumentów północno-europejskich nadałem formę smyczkową. To był strzał w dziesiątkę. Taki instrument znakomicie nadaje się do gry. Ma totalnie surowe, archaiczne brzmienie i stał się moją „fokową gitarą”. Czyli zawarłem w nim wszystko to o czym tak naprawdę marzyłem.

Trudno było ją zaadoptować do Żywiołaka – zbyt delikatne brzmienie do perkusji i ciężkiej gitary. Z kolei zbiegło się to też naturalnie z inną koncepcją nowej muzyki w Żywiołaku – nie chcemy aby ta marka kojarzona była tylko z folkiem, dlatego druga płyta ostro złamie tę zasadę. Wszystkie pozostałe pomysły jakie zostały mi z czasów „Nowej Ex-tradycji” postanowiłem zrealizować w osobnym projekcie z większą ilością detali muzyki dawnej, jakimi są w naszym przypadku brzmienia piosenek.

I znowu na drodze napotkałem ludzi, którzy okazali się być totalnie otwarci na taki własnie pomysł:

Ewa Łukasiewicz (jeszcze z czasów „ich troLe”) ze swoją świeżo zdobytą lirą korbową i naturalnymi skłonnościami kompozytorskimi.
Kasia Kapela – moje totalne podparcie merytoryczne w zakresie „zdrowego puryzmu” muzyki ludowej i jednocześnie wyśmienita skrzypaczka.
Darek Goc – piekielnie uzdolniony basista, który z pełna pokorą postanowił wykorzystać swoje gitarowe umiejętności do gry na lutni długoszyjkowej .
Tomek Waldowski – profesjonalny do bólu, rockowo-jazzowy perkusista, który nie zląkł się idei bębna ludowego i postanowił potraktować go na swój sposób i zawrzeć w nim właśnie – swoją wiedzę perkusyjną.
Zbyt wiele było „za”. Nie potrafiłem sie oprzeć… To będzie pierwsza odsłona sceny „dronpunk”, którą mam nadzieje uda mi się rozwinąć.